Oddychamy dymem i pyłem
Za pomocą przenośnego sprzętu pomiarowego, patrole studentów medycyny w ramach kampanii ''Tropicieli Cząstek Stałych'' dokonały w marcu poglądowych pomiarów stężenia pyłu PM2,5 w 8 wybranych miastach Polski. Wyniki pomiarów udostępnił prasie we wtorek (8 kwietnia) Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, który objął honorowy patronat nad kampanią.
Wśród wybranych lokalizacji największe zanieczyszczenie powietrza odnotowano w Wieliczce, a najmniejsze w Łapach.
Podobnie pomiary i oceny stężenia pyłu PM2,5 prowadzone przez wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska wskazują, iż w okresie chłodnym, od października do końca marca, stężenia dobowe pyłu PM2,5 na obszarach miast często przekraczają dopuszczalną wartość 25 µg/m3.
- Jest to spowodowane głównie spalaniem paliw stałych (węgiel, drewno) w piecach indywidualnych oraz wzmożonym ruchem samochodowym - komentuje Barbara Toczko, główny specjalista z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Ze względu na zwiększoną gęstość zaludnienia i niższe średnie prędkości wiatru na południu Polski, stężenia pyłu zawieszonego na tych obszarach są znacznie wyższe niż w Polsce północnej.
Wyniki pomiarów uzyskane w ramach kampanii potwierdzają ten stan rzeczy. Zaznaczyć jednak należy, iż zgodnie z polskim i unijnym prawem poziom dopuszczalny dla pyłu PM2,5 - 25 µg/m3 - jest normą średnioroczną a nie dobową, tak więc dobowe przekroczenie tej wartości nie oznacza przekroczenia normy.
Mieszkańcy miejscowości, w których odbywały się patrole, zostali zaproszeni na specjalne akcje informacyjno-zdrowotne. Podczas akcji studenci medycyny wykonywali bezpłatne badania medyczne. Wzięło w nich udział prawie 1500 osób.
Rynek Zdrowia